Najtańsze miejsca na świecie, które warto zwiedzić w 2013 roku
Nie każdy może sobie pozwolić na wakacje w luksusowym hotelu za spore sumy. Nie oznacza to jednak, że trzeba zrezygnować z wakacji za granicą albo zdecydować się na nocleg w namiocie. Są na świecie miejsca, w których ceny są całkiem przyzwoite i nie trzeba wydać dużej sumy, żeby spędzić tygodniowe wakacje, nawet rodzinnie.Trzeba tylko trochę czasu poświecić na przeglądnięcie ofert noclegowych oraz wyszukanie tanich połączeń. Jednym z miejsc, w którym za pobyt nie zapłaci się dużo jest Marrakesz. Jednodniowy pobyt średnio kosztuje około dwadzieścia pięć dolarów. Marrakesz jest miejscem, które warto odwiedzić zwłaszcza, ze wzglądu na kulturę.
Drugim takim miejscem, w którym się nie przepłaci jest Kair. Tam również ceny oscylują koło 25 dolarów. Do zwiedzania Kairu chyba nie trzeba nikogo przekonywać. Zarówno samo miasto, jak i jego okolice oferują sporo zabytków i miejsc, które warto zobaczyć. Poza tym pogoda w Egipcie również jest zachęcająca.
Kolejnym miejscem, które jest atrakcyjne pod względem cenowym, ale nie tylko jest Bangkok. Sporo miejsc do zwiedzania, zwłaszcza buddyjskich świątyń. Zaś spragnieni słońca i plaży mogą udać się do innych miejsc w Tajlandii. Kolejnym „tanim” miastem jest Quito. Jest to stolica Ekwadoru. Jest to miejsce zarówno do osób, które uwielbiają zwiedzać i poznawać inne kultury, jak i dla osób uwielbiających słońce.
Ceny za jednodniowy pobyt wynoszą około dwudziestu dolarów. Kolejnym miejscem, które warto zobaczyć i nie wiąże się to ze zbyt dużymi kosztami jest Phnom Pehn, które znajduje się w Kambodży. W tym miejscu można za jeden dzień pobytu zmieścić się w dziewiętnastu dolarach. Warto również wybrać się do miasta Pokhara, które znajduje się w Nepalu.
Dzienny koszt pobytu wnosi piętnaście dolarów. W tym mieście jest sporo atrakcji turystycznych. Jak widać, jest sporo miast, które naprawdę warto odwiedzić, a za razem nie wiąże się to z wysokimi kosztami. Największe koszty związane z urlopem w tych miejscach do przelot.
Polecam Bułgarię. Cudowne plaże, a ceny tańsze niż w Polsce. Długo też się do tego kraju nie jedzie. Cud miód;)